Opracowanie wykonane  przez kolegę Andrzeja Paschke z Torunia

 POLSKIE LAMPY BŁYSKOWE
Krotki rys historyczny

 Do zdjęć w niekorzystnych warunkach dawni fotografowie używali proszku  lub taśmy magnezjowej ale w roku 1925 opatentowano spaleniową żarówkę błyskową czyli drut magnezjowy zamknięto w bańce żarówki oświetleniowej. Oczywiście żarówka musiała mieć uchwyt z baterią i odbłyśnik. Całość stanowiło tzw. lampę błyskową. Polscy fotografowie używali sprzęt importowany a pierwsze urządzenia własnej produkcji  pojawiły się w handlu dopiero w latach 50tych.Produkowano dwa typy lamp – duże i mniejsze, poręczniejsze w tamtych latach nazywane miniaturowe.

 

  Polskie lampy błyskowe spaleniowe
 

Duże lampy

 1/ Lampa błyskowa spaleniowa WZFO—w latach 1954-57 weszły na rynek lampy produkcji Warszawskich Zakładów Fotooptycznych. Jest to lampa z trzonem na 4 baterie R20(4x1,5V),u dołu szyna do mocowania z aparatem fotograficznym a u góry przykręcany odbłyśnik i gniazdo na duże żarówki z gwintem E 27(Edison).
Lampa dużą-w/g MHF wysokość trzonu wynosi 34cm.W instrukcji aparatu Start jest zdjęcie pani z aparatem z podpiętą lampą -- jest ona bardzo duża -- biorąc pod uwagę, że Start ma 20cm wysokości to lampa ma około 50-60cm! Załączam skan i warto porównać ze zdjęciem lampy p.Graczyka.

 

 


 

2/ Lampa błyskowa spaleniowa produkcji zakładu p. Henryka Graczyka z Bydgoszczy. Trzon czarny z baterią 2R10(2x1,5V),u dołu mocowanie do aparatu ze śrubą ¾”,u góry przykręcany odbłyśnik i gniazdo na duże żarówki z gwintem E 27.W latach 60tych zmieniono mocowanie na metalową stopkę a trzon malowano szarą farbą piecową

 

 

 

Obie lampy solidnie wykonane, całkowicie metalowe, mają charakter uniwersalny to znaczy że oprócz dużych żarówek poprzez tzw. przejściówki można stosować wszystkie dostępne typy żarówek błyskowych jednak ze względu na szybkie starzenie się baterii i niedokładność na stykach ten rodzaj zapłonu był dość zawodny. Wprowadzenie zapłonu kondensatorowego rozwiązało ten problem radykalnie.
 

 

 

Małe lampy

 

3/  Lampa błyskowa spaleniowa Milla produkcja Radiotechniczna Spółdzielnia Pracy Kraków. Jest to miniaturowa- jak określa producent-lampa zasilana baterią anodową 22,5V z kondensatorowym układem zapłonowym, odbłyśnik mocowany bagnetowo na korpusie. Gniazdo na żarówki z cokołem BA 15s.Do lampy dołączona przejściówka na żarówki bezcokołowe. Produkcja tej lampy przejęta  z Elgawa Plauen(NRD) gdzie była produkowana pod nazwą Elfi. Lampa pokazywana jest w instrukcjach aparatów Druh, Alfa. Fenix II i Start II.

 

 

4/  Lampa błyskowa spaleniowa Mikrobłysk produkowana przez zakład p. Edmunda Jachczyka w  Poznaniau. Lampa faktycznie miniaturowa-  złożona mieści się wygodnie w kieszeni, czasza składana wachlarzowo, Zasilanie  bez kondensatora dwoma bateriami-paluszkami(2x1,5V),gniazdo na żarówki z cokołem metalowym BA 15s,przejściówka na żarówki bezcokołowe.

 

5/  Lampa błyskowa spaleniowa Błysk produkowana przez zakład p. Piotra Lewandowskiego w Warszawie. Lampa też nazwana przez producenta miniaturową, Korpus mocowany w całości z odbłyśnikiem, Zasilanie bateria anodowa 22,5V z układem kondensatorowym. Gniazdo na żarówki z metalowym cokołem BA 15s i przejściówka na żarówki bezcokołowe.

 

6/  Lampa błyskowa spaleniowa Alfa –producent niestety nieznany. Mała lampka  z odbłyśnikiem składanym wachlarzowo. Zasilanie bateria anodowa 22,5V z układem kondensatorowym. Gniazdo tylko na żarówki bezcokołowe. Złożona jest mniejsza od lampki p.Jachczyka—jednym słówem jest to najmniejsza lampa polskiej produkcji.

 

 

7/  Lampa błyskowa spaleniowa Amilux produkowana początkowo przez Warszawskie Zakłady Foto Optyczne później produkcję przejęła Spółdzielnia Inwalidów Wielkopolanka z Grodziska Wlkp. Ukazała się na rynku wraz z aparatami Ami. Wykonana w całości z plastiku z metalizowanym odbłyśnikiem, zasilanie baterią anodową 22,5V z układem kondensatorowym, gniazdo tylko na żarówki bezcokołowe. Ten czerwony przycisk z przodu lampy służył do wyrzucania spalonej gorącej żarówki. Lampa produkowana masowo i częsta na rynku wtórnym. Lampa wzornictwem nawiązuje do aparatu Ami.Wszystkie mają jednakowe wymiary z tym, że lampy z Grodziska mają wyjście kabelka synchronizacyjnego jest z drugiej strony a także stopka - to aluminiowe zamknięcie też jest odwrotne( w stopkach jest takie małe wcięcie na bolec oporowy co sugeruje jak ma być blaszka zakładana na lampę).

 

 

 

Firma p. Edmunda Jachczyka z Poznania produkowała tzw. przejściówki do żarówek z różnymi mocowaniami. Najpopularniejsza była  z BA 15s na żarówki bezcokołowe, BA 15s na gwint E 27 i bezcokołowe na gwint E 27.

 

 

 

Do lamp produkowano w Polsce żarówki bez cokołowe LB-1 i LB-2.Produkowały je zakłady Telam Warszawa i potem Polam Pabianice do połowy lat 80tych.W sklepach Fotooptyki dostępne były również żarówki Philipsa duże z gwintem E 27 i małe z cokołem BA 15s.Liczba przewodnia 22 dla LB-1i2, 25 dla Ba 15s a dla dużych zależnie od wielkości bańki i ilości drucików magnezjowych czy aluminiowych.

 

 

 

 

Większość lamp zasilana była baterią anodową 22,5V uważaną dawniej za miniaturową—dzisiaj zupełnie niespotykana.

 

 

 

Polskie lampy błyskowe elektronowe

 Lampy elektronowe  rozpowszechniły się w latach 50tych i już w 60tych pojawiły się w sklepach Fotooptyki. Początkowo były duże dwuczęściowe i drogie ale postęp w elektronice był ogromny co spowodowało miniaturyzację lamp i obniżenie ceny. Pamiętam, że pod koniec lat 60tych kupiłem w Fotooptyce amatorską lampę Minilux i choć ceny nie pamiętam to była jednak na tyle przystępna, że mogłem sobie na to pozwolić.

  W tym czasie wyczuwało się potrzebę produkcji taniej lampy amatorskiej. W prasie popularnotechnicznej jak np. Horyzonty Techniki czy Młody Technik ukazywały się publikacje jak samemu zrobić taką lampę i wbrew pozorom nie było to takie trudne tymbardziej, że w komisach były palniki rosyjskie IFK-120 w cenie 100zł-pamiętam bo sam kupiłem. Większym problemem było nabycie kondensatorów elektrolitycznych. Na Fot29 okładka książeczki z takim właśnie opisem. Zresztą ukazywały się też opisy innych urządzeń jak powiększalniki, maskownice, zegary ciemniowe itp—jednym słowem Fotooptyka nas wtedy nie rozpieszczała.

 

 

  

8/  Na pierwszą lampę polskiej produkcji przyszło czekać do roku 1975 a była nią lampa Cetron A. Lampa błyskowa elektronowa Cetron A produkowana przez Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy Zielona Góra Zakłady Przemysłu Chemicznego Gumoplast Cybinka---amatorska lampa o liczbie przewodniej 24 zasilanie tylko sieciowe, całość w jednej obudowie z wyłącznikiem, lampką kontrolną i ręcznym przyciskiem, z boku kalkulator przysłon, mocowanie stopką, synchronizacja kabelkiem. Później produkowano też wersję Cetron B z osobnym zasilaczem bateryjnym. Firma ta produkowała też zegar ciemniowy Migo, statywy itp.

 

 

 

 

9/   Lampa błyskowa elektronowa LBS-20  i LBS-21 produkowana przez Spółdzielnię Inwalidów Jedność Wschowa—amatorska lampa błyskowa o liczbie przewodniej 20,zasilanie sieciowe, mocowanie stopką, synchronizacja kabelkiem. Producent też podlegał Wojewódzkiemu Związkowi w Zielonej Górze i wydaje się, że lampa jest kontynuacją Cetrona—identyczne wzornictwo, identyczna szybka palnika, podobne gabaryty.

 

 

 

10/   Lampa błyskowa elektronowa Xela produkowana w latach 80tych przez Fabrykę Podzespołów Radiowych Elwa Kołobrzeg w kilku wersjach 16LA do 20LA i odmianach LA1 i LA2 oraz LB1 i 2---małe zgrabne amatorskie lampy o liczbie przewodniej 16,18 i20,zasilanie bateriami 4xAA—koszyk z bateriami w obudowie lampy, synchronizacja gorącą stopką lub kabelkiem z osobnym wyłącznikiem, z boku przelicznik przysłon. Odmiany LB mają zamontowaną fotocelę. W Internecie jest zdjęcie lampy 22LB2 ale brak jakichkolwiek informacji. Lampy produkowane w dużych ilościach—częsta na rynku wtórnym. Instrukcje obsługi mają łączny nakład 150000 co może świadczyć o wielkości produkcji.

 

 

 

11/   Lampa błyskowa elektronowa Libella FL-120 produkowana przez Społeczne Zjednoczenie Przemysłowe Libella Zakład Produkcji Elektronicznej w Czernej Czerna 67—dość duża lampa o liczbie przewodniej 32,zasilanie zewnętrzne bateryjne 6xR20 i sieciowe zasilaczem ZNS 0,5/6/1,Baterie w osobnym pojemniku, synchronizacja gorącą stopką lub kabelkiem, z tyłu lampka kontrolna, ręczny przycisk i obrotowy kalkulator przysłon. Interesujące jest to ,że zasilanie bateryjne ma 9V a sieciowe 6V.

 

 

 

12/   Lampa błyskowa elektronowa Błysk TLB-1 producent Zakłady Radiowe Eltra w Bydgoszczy. Mała zgrabna lampka z ciekawym wzornictwem, zasilanie 7,2V/1A( akumulatorkami 6x1,2V ),synchronizacja kabelkiem ładnie chowanym w obudowie lampy. Lampa produkowana w kolorze jasnym (kremowo-szarym) i czarnym.
Napis wewnątrz lampy sugieruje ,że była eksportowana do ZSSR. Oprócz akumulatorów lampę można zasilać z sieci --wtyczka dość pokaźnych rozmiarów miała wmontowany prostownik (dziś mówimy zasilacz) zasilający lampę-- identyczne rozwiązanie ma lampa Minitron (Elgawa) czy też Multiblitz Boy.

 

 

 
 

 

   Wszystkie te lampy są prostej konstrukcji bez komputerków, dedykacji itp.. Napięcie wyzwalania na stykach mają na tyle wysokie, że nie nadają się do aparatów cyfrowych ale może je używać z fotocelą lub przy zdjęciach metodą otwartego błysku. Na rynku wtórnym (Allegro) lampy Xela i Amilux są w ciągłej sprzedaży,Cetrony,LBS.FL-120 dość często a pozostałe rzadko.

Przedstawiono wszystkie rodzaje lamp błyskowych produkcji polskiej i dostępnych w sklepach Foto-optyki. Dzisiaj mają wymowę historyczno-kolekcjonerską a kolekcję taką można skompletować obserwując fora giełdowe.
Starano się przedstawić lampy mniej więcej w kolejności ich ukazywania się na rynku choć większość ukazywała się równolegle. Także trudno jest ocenić wielkość produkcji. W literaturze fotograficznej informacje są zdawkowe, lakoniczne. Pewne domysły dają nam nakłady na niektórych instrukcjach obsługi i tak lampa spaleniowa Błysk ma nakład 1000 i 250szt,lampa Cetron 25000 a Xela 100000 i 50000szt --daje to pewien pogląd na skalę produkcji.

 

Suplement

 

Od opublikowania opracowania mija prawie rok i w tym czasie
ustaliliśmy nowe
fakty,które przedstawiam w niniejszym suplemenci. Najważniejsze to dwa nowe modele polskich lamp błyskowych.


1/ Duża lampa błyskowa spaleniowa. NN

Duża trzonkowa lampa zasilana trzema bateriami R10 bez kondensatorowego
układu
zapłonowego, gniazdo na duże żarówki ( z gwintem E27) tak spasowane,
że
żarówki wchodzą z lekkim oporem co jednak wyklucza ”szybkostrzelność”bo
z wymianą trzeba czekać aż żarówka ostygnie—podobne rozwiązanie mają wachlarzowe lampy Leica. Kabelek
synchro wkręcany w gniazdo-jedyne takie rozwiązanie w polskich( i nie tylko) lampach.

Wysokość trzonu lampy 19,5cm,średnica odbłyśnika 14cm.

Znane są dwa egzemplarze tej lampy, które pojawiły się na rynku prawie w jednakowym czasie. Niestety nic nie wiemy na temat producenta jednak bezspornie możemy stwierdzić, że jest to polski wyrób.

Lampa ta bardzo przypomina lampę WZFO. podobieństw jest kilka—to prawie identyczny odbłyśnik—średnica 14cm,mocowanie na dwie śrubki, identyczne ramię mocowania, podobny montaż korpusu z jednej strony gwint z drugiej śrubki, podobne rozwiązanie wyjścia kabla synchro, oraz identyczna przejściówka na mniejsze żarówki-taką ma lampa w zbiorach Fotomuzeum.pl—jednym słowem podobieństwa są uderzające. Może WZFO wypuściły na rynek partię lamp z innym zasilaniem.Nie jest także wykluczone, że jakiś zakład rzemieślniczy produkował lampy wzorując się na lampie WZFO.

 

 

 

 

2/ Elektronowa lampa błyskowa Fotonik.

W wydanej w 1972r książce „Fotografia przy lampie błyskowej” autor p.Ryszard Kreyser pisze,że przed kilku laty wykonano serię prototypową elektronowej lampy błyskowej lecz nie uruchomiono jej produkcji(str.77) dlatego w opracowaniu napisałem,że lampa Cetron A jest pierwszą polską lampą elektronową.Musimy jednak zweryfikować tę informację bo udało się dotrzeć do egzemplarza tej prototypowej seri.

Jest to lampa Fotonik produkcji Radiotechnicznej Spółdzielni Pracy Kraków ul.Grodzka 11.Jak pamiętamy ta Spółdzielnia produkowała lampę Milla i także Fotonik był opracowany we współpracy z Elegawą Plauen a pierwowzorem jest lampa Elgawy B70.

Fotonik jest lampą dwuczęściową zasilana baterią wysokonapięciową 420V-instrukcja obsługi w dziale Pobierz.

Lampa ma numer 381 a instrukcja ma nakład 1200egzemplarzy i tu zachodzi pytanie czy jest to tylko seria próbna czy już produkcja bo z gwarancji wynika, że była sprzedawana w sklepach Foto-Optyki.Ten sam autor(Ryszard Kreyser)w miesięczniku Fotografia nr 6/1960 na str 187 podaje,że do lamp krajowych Fotonik produkowane są przez fabrykę Centra specjalne baterie o napięciu 420V i pojemności 0,3Ah.Baterie w cenie 256zł są rozprowadzane przez sklepy Foto-Optyki.Prototypy się bada, sprawdza ale nie sprzedaje w sieci sklepów fotograficznych. Tak czy inaczej możemy uznać, że Fotonik jest pierwszą polską lampą elektronową a Cetron A pierwszą produkowaną masowo.

(zdjęcia autorstwa p.Wojciecha Żołnowskiego)

 

 

 

 

3/ Lampa WZFO.

Okazuje się,że lampa Warszawskich Zakładów Foto-Optycznych produkowana była w dwóch wielkościach najpierw miała 34cm i
zasilanie czterema bateriami R20 a później 26cm.i zasilanie 3xR20.

(zdjęcia autorstwa p.Wojciecha Żołnowskiego)

 

 

 

4/ Lampa Amilux

Lampa Amilux produkowana była w 5 odmianach a zmiany były kosmetyczne i dotyczyły w zasadzie wyglądu a nie konstrukcji.

 





 

5/ Cetron BP

Jak wspomniano w opracowaniu lamp Cetron miała drugą pózniejszą wersję Cetron B z zasilaczem bateryjnym Cetron BP.Korpus lampy identyczny rozmiarami jak wersja A,zasilanie tylko bateryjne.Zasilacz o wymiarach 13,3x8,5x4,5cm z komorą na dwie baterie płaskie 3R12

 





 

6/ Zasilacz Libella

Lampa błyskowa Libella FL-120 była sprzedawana z zasilaczem bateryjnym na baterie 6xR20.Pózniej wykorzystując obudowę zasilacza wypuszczono zasilacz z przetwornicą tranzystorową z bateriami 4xR20—tym samym można było zasilać lampy tzw sieciówki a było ich na rynku sporo choćby różne Normy,Saluty czy Łucze.

 

7/ Zasilacz sieciowy ELWA Kołobrzeg

Zasilacz ten służy do zasilania urządzeń o napięciu 6-12V.Z wkładką WZ-1 przewidziany przez producenta do zasilania lamp błyskowych produkcji F.P.R. Elwa Kołobrzeg,które znamy pod nazwą Xela.Wymiary zasilacza 203x74x60mm,waga 1kg. Instrukcja obsługi zasilacza i wkładki w dziale Pobierz. Urządzenie bardzo ciekawe i zapewne dotychczas mało znane i dosyć dziwne bo w tamtych latach powszechne już były zasilacze-prostowniki w fornie kostki wkładanej do kontaktu oraz różnego rodzaju ładowarki akumulatorów tym niemniej urządzenie warte odnotowania w niniejszym opracowaniu.

Eksponat i zdjęcia ze zbiorów Fotomuzeum.pl

 

 

8/ Baterie zasilające

   Lampy zasilane były różnymi rodzajami baterii.W Polsce najbardziej znana i popularne to baterie poznańskiej Centry a produkowane były w trzech głównych zakładach a mianowicie:
--Centra w Poznaniu
--Elektron w Starogardzie Gdańskim
--Volta we Wrocławiu
We wszystkich masowo produkowano płaskie baterie oświetleniowe o napięciu 4,5V oraz baterie anodowe. Później wprowadzono specjalizację i tak Centra produkowała zminiaturyzowane ogniwa i baterie o konstrukcji płytkowej. Specjalnością zakładów Elektron były większe oświetleniowe ogniwa okrągłe tzw. amerykanki, pakietowane komplety bateryjne .Zakład Volta wyspecjalizował się w produkcji dużych suchych ogniw teletechnicznych. Dawniej najpopularniejsza była bateria płaska, którą można było kupić w każdym kiosku. Na zdjęciu pokazano produkowane dawniej polskie baterie.
Od lewej bateria R6 dziś popularny paluszek AA, dalej R10,R14,R20,6F22,15F20 i płaska 3R12.W zasadzie te baterie są produkowane do dzisiaj choć R10 i 15F22 są trudno osiągalne. Na koniec muszę pochwalić się zestawem baterii anodowych 22,V najczęściej stosowanych do zasilania lamp spaleniowych.

Powiększenie zdjęć po naciśnięciu myszką na zdjęcie.
 


 

                          

 

 

 

9/ Żarówki błyskowe

Produkowano wiele modeli żarówek błyskowych. Na zdjęciu pokazano żarówki które można było kupić w sklepach Foto-Optyki  i tak od lewej:
duża Philips Photoflux PF-100E dalej RFT D-20,PF-45E,od góry Narva XM2,Philips PF-25E i PF-3N, niżej polskie LB-1 i LB-2 oraz Philips PF-5B..
Wszystkie żarówki miały napięcie zapłonu 3-30V,pakowane były (te mniejsze) po 5 szt. a na opakowaniach drukowana była tabela naświetlań. W Polsce produkowano żarówki LB1 i później LB-2 a najstarsze opakowanie mam z datą produkcji kwiecień 1960r.Biorąc pod uwagę, że żarówki bezcokołowe pokazano pierwszy raz na Photokinie w 1955r Możemy przyjąć, że produkcję w Polsce rozpoczęto w latach 1956-1959.Z chwilą uruchomienia polskiej produkcji Foto-Optyka ograniczyła import tylko do dużych żarówek Philipsa. W sklepach Foto-Optyki można było także kupić przejściówki-adaptery dopasowujące gniazdo lampy z mocowaniem żarówki. Na ostatnim zdjęciu 150 szt. różnych żarówek.








 

Mamy zatem 14 modeli polskich lamp błyskowych z czego 8 lamp spaleniowych i 6 lamp elektronowych. W opracowaniu opisano i pokazano na zdjęciach wszystkie lampy a odkrycie lampy Fotonik należy uznać za rewelację. Bardziej szczegółowe opisy lamp znajdują się  w dziale Forum.

Andrzej zmarł 26 października 2018r. Pokój jego duszy.